[00:21.67] |
Wyłoniłeś się z tłumu,gdy ulicą beztrosko szłam. |
[00:25.68] |
Twoje światło (O!) poraziło mnie w dzień. |
[00:28.76] |
Twój oddech to mój tlen,który we mnie ma swe lokum. |
[00:31.98] |
A ja wpadłam w niepokój! |
[00:33.74] |
No bo jak mogę chcieć myśleć o kimś kto nie zna mnie? |
[00:37.04] |
Brak mi Twego widoku... |
[00:39.52] |
Nieodporny mam rozum. (Mam rozum......) |
[00:43.85] |
Zasypiam myśląc o tym, jak odezwać się . Oh... |
[00:54.13] |
Zasypiam myśląc o tym, że... jesteś niedaleko gdzieś. |
[01:02.86] |
Dokąd więc biegnę? |
[01:05.48] |
Choć wcale nie chcę, |
[01:08.01] |
me serce bije tak zawzięcie. |
[01:13.20] |
Wypełniam przestrzeń |
[01:15.56] |
zwykłym powietrzem, |
[01:18.41] |
szukając tego, co zwą pozornie szczęściem. |
[01:23.50] |
O nie, nie, nie! |
[01:25.32] |
Nie chcę pisać tych wszystkich bzdur! |
[01:28.59] |
Nie mam czasu. |
[01:30.18] |
Nie będę Ci słać listów, których już masz pełno w swoim koszu. |
[01:35.34] |
Może nie jestem tym kimś, z kim zostałbyś przez pare chwil, |
[01:39.81] |
ale muszę wyjść z mroku, by odzyskać swój spokój. (Swój spokój...) |
[01:45.80] |
Zasypiam myśląc o tym, jak odezwać się . Oh... |
[01:56.12] |
Zasypiam myśląc o tym, że... jesteś niedaleko gdzieś. |
[02:04.91] |
Dokąd więc biegnę? |
[02:07.38] |
Choć wcale nie chcę, |
[02:10.02] |
me serce bije tak zawzięcie. |
[02:15.08] |
Wypełniam przestrzeń |
[02:17.56] |
zwykłym powietrzem, |
[02:20.32] |
szukając tego, co zwą pozornie szczęściem. |
[02:46.54] |
Namieszałeś w mojej głowie. |
[02:51.56] |
Jednym gestem, jednym słowem... |
[02:57.06] |
Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów, |
[03:02.21] |
Wystarczy mi, że jesteś tu. |
[03:07.11] |
Namieszałeś w mojej głowie. |
[03:12.26] |
Jednym gestem, jednym słowem... |
[03:17.80] |
Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów, |
[03:22.88] |
Wystarczy mi, że jesteś tu. |
[03:28.51] |
|